piątek, 1 lipca 2016

Co warto obejrzeć? #33

Hej! Chcę w tym poście wymienić trzy filmy, które według mnie każdy powinien obejrzeć. Jestem pewna, że większość z Was ekranizacje te ma już za sobą, ale jeśli jeszcze ktoś któregoś z nich nie obejrzał - zapraszam serdecznie!

Filmy różnych gatunków, bardzo znane, więc nie będę się rozpisywała na ich temat, napiszę krótko o czym są i wkleję po kilka zdjęć do każdego.
KOLEJNOŚĆ PRZYPADKOWA

1. PIANISTA-dramat wojenny reżyserii Romana Polańskiego. Opowiada historię Władysława Szpilmana-polskiego pianisty żydowskiego pochodzenia. Oparty jest na autentycznych wydarzeniach, więc zalicza się także do filmów biograficznych. Akcja toczy się w czasie drugiej wojny światowej. Główny bohater stara się przeżyć w zniszczonej Warszawie, a najbardziej pomaga mu w tym niemiecki oficer, co było czymś co najmniej dość dziwnym w tamtym czasie.
Osobiście nie przepadam za takimi filmami, bo są dla mnie zbyt drastyczne, tym bardziej, gdy wiemy, że to zdarzyło się naprawdę. Myślę jednak, że nikomu nie zaszkodzi ujrzeć chociażby ziarenka prawdy na ekranie, a sam film jest przepiękny, o ile można tak o nim powiedzieć. Warty uwagi w 100%.








2. ZIELONA MILA-dramat obyczajowy na podstawie powieści Stephana Kinga, m.in. z Tomem Hanksem w jednej z ról głównych. W domu spokojnej starości były strażnik opowiada historię przyjaciółce o niezwykłym więźniu, którego miał okazję spotkać. Został on skazany na śmierć za zabójstwo dwóch małych dziewczynek. Warto wspomnieć, że był on czarnoskóry, a dzieci białoskóre. Olbrzym okazał się jednak łagodny, płakał, bał się ciemności, a do tego ukazywał zdolności uzdrawiające. Nie był on z pewnością winny, ale niestety egzekucja musiała się odbyć. Ostatnich dni życia nie umilał mu jeden ze strażników, którego bawiło ludzkie cierpienie.
Opowieść ta jest jak dla mnie bardzo wzruszająca, ale przede wszystkim zwraca nam uwagę na to, jakie były kiedyś (bo teraz nie jest już to tak widoczne) uprzedzenia do czarnoskórych osób, pokazuje także, że nie zawsze życie jest sprawiedliwe i że nie zawsze mamy na coś wpływ. Może w sposób dość przerażający, ale uczy nas wielu rzeczy i budzi w nas empatię, bynajmniej na mnie tak to wpłynęło.









3. UWIERZ W DUCHA-myślę, że jest to dobrze znana wszystkim opowieść o miłości, której nie zniszczyła nawet śmierć. Na ekranie m.in. Demi Moore i Patrick Swayze. Sam i Molly są kochająca się parą. Pewnego wieczoru Sam zostaje postrzelony na ulicy i umiera w ramionach ukochanej. Oboje nie potrafią przyjąć tego do wiadomości. Okazuje się jednak, że ta śmierć nie była przypadkiem. Molly jest w niebezpieczeństwie. Sam chce ją ostrzec. Uczy się więc "żyć jako duch" i zwraca się o pomoc do kobiety, która go słyszy. Niezwykle piękna historia o sile miłości, bezwzględności i zdradzie przeplatana komediowymi momentami. Naprawdę warta obejrzenia.










Wiem, nie są to filmy nowe, ale czasem warto się cofnąć kilka lat wstecz, by obejrzeć coś wartościowego. Jak dla mnie są to filmy naprawdę wnoszące coś do naszego życia, więc każdy powinien je znać. Dajcie znać, czy oglądaliście, czy macie podobne typy, czy jednak na te TOP 3 wystawilibyście coś innego. Z niecierpliwością czekam na komentarze :).

17 komentarzy:

  1. Oglądałam pianiste i był on dla mnie mega filmem ! Oglądałam go z klasą i wszyscy byli wpatrzeni i skupieni co pozwoliło mi dobrze ogarnąć ten film ! Super recenzje :)

    http://nataliakaczmarek.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Za równo pierwszy jak i drugi film widziałam i muszę przyznać, że oba bardzo mi się bardzo podobały. Pozdrawiam jusinx.blogspot.com.

    OdpowiedzUsuń
  3. Pianista-wspaniały film. Na Uwierz w ducha to płakałam jak bóbr;)
    https://sweetcruel.wordpress.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Faktycznie, te filmy są tak dobre, że można powtórki ich oglądać bardzo często."Pianista" jest moim faworytem ;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam "Pianistę". Za każdym razem na nim płaczę.
    "Zieloną Milę" mam zamiar przeczytać - potem dopiero obejrzę film.
    Pozdrawiam
    Tutti
    MÓJ BLOG

    OdpowiedzUsuń
  6. Nigdy nie oglądałam "Uwierz w ducha" :D ale znam zakończenie, więc bez sensu to oglądać :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Pianistę i Zieloną Milę uwielbiam. Chyba żadne filmy mnie tak nie wzruszają jak te :)
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie :*

    OdpowiedzUsuń
  8. Pierwszego nie oglądałam, dwa pozostałe bardzo lubię :)
    www.divoces.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Szkoda, bo nie widziałam żadnego z tych filmów. Kojarzę wszystkie, bo trudno o nich nie wiedzieć nic, ale zawsze jakoś przechodziłam koło nich obojętnie. Chyba pora to zmienić. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. "Uwierz w ducha" nie oglądałam. Dwa pierwsze tak, szczególnie "Pianista" zrobił na mnie duże wrażenie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. O, same świetne filmy tu widzę! Ostatniej pozycji jeszcze nie oglądałem, ale nadrobię na pewno. Takie produkcje są najlepsze! Czasami mam wrażenie, że wszystkie fajne filmy już nakręcili... Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  12. Zarówno "Pianista", jak i "Zielona mila" wzbudziły we mnie wiele emocji. Przy jednym i przy drugim nie zdołałam powstrzymać łez. Jednak w zbyt dużej ilości tego rodzaju filmów oglądać nie mogę, bo zawsze czuję się przez nie przybita, przytłoczona złem całego świata, ale i tak je oglądam, bo zawierają tyle prawd, a przy tym wstrząsają człowiekiem i w co poniektórych przypadkach potrafią coś poruszyć w głębi. Mogłabyś polecić jeszcze jakieś filmy, bo ostatnimi czasy nie wiem co by tu sobie obejrzeć.
    http://koslawezapiski.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam dokładnie to samo :) Tyle, że płakałam przy wszystkich trzech. Wejdź u mnie na blogu w etykietkę "KINO" tam znajdziesz 32 poprzednie posty, w których polecałam filmy, jeśli Ci za mało, czekaj na kolejne, pojawią się w sierpniu, bo teraz wyjeżdżam :))

      Usuń
  13. Oglądałam film Pianista z klasą. Spodobał mi się ten film. Jest bardzo dobrze zrobiony. Naprawdę polecam. Super recenzje :)
    Obserwuję
    Zapraszam do mnie!

    OdpowiedzUsuń
  14. Pianistę obejrzałam, ale nie do końca. O zielonej mili słyszałam, ale za dramatami nie przepadam, więc raczej mnie nie kusi. Myślę, że ostatni film jest dla mnie najlepszą opcją i najciekawszą, pomimo tego, co też jest dramatem. Oglądałam kiedyś i mi się podobał :)
    malinowynotes.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  15. Wszystkie filmy widziałam, ale dawno temu :) Czas odświeżyć pamięć :D
    Buziaczki :*

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze i obserwacje :)
* Za każdy komentarz się odwdzięczam
* Zazwyczaj za obserwacje też
Dlatego zostaw link do swojego bloga, chętnie wpadnę, skomentuję, a jak mi się spodoba to zaobserwuję :))